wtorek, 17 lipca 2012

Letni niezbędnik Lenona vol.1

Jest kilka rzeczy, które Lenon szczególnie upodobał sobie tego lata... no dobra, wraz z nią, albo- będąc już zupełnie szczera- przede wszystkim ja. Mam na myśli oczywiście kwestie modowe. Nie zawsze nasze wybory (tak- nasze! Lena coraz częściej głośno wypowiada się na ten temat, szczególnie odnośnie pasującego do stroju obuwia, hehe) podążają za światowymi trendami, ale czasem...czasem to prześcigamy wprost sławetną Suri Cruise, jeśli chodzi o styl ;) Nie będę tu już wspominać o ukochanych przeze mnie kombinezonach (w Lenusiakowej szafie występujących już w liczbie 5 sztuk), bo do słabości do nich przyznałam się wszem i wobec. Poniżej odsłonimy jeszcze kilka topowych elementów "stylizacji" Leny.


czwartek, 12 lipca 2012

Lena lubi vol.2

Zgodnie z obietnicą, zapraszamy wszystkich miłośników Radosnej Pchełki, znanej także jako Lena, na drugi odcinek z cyklu "Lena lubi". Bez przydługich wstępów, zakrzykniemy więc ochoczo "czas start!" lub wtórując Bohaterce tej opowieści "Laz, dwa, trzi UWAGAAA!" i zaczynamy:

wtorek, 10 lipca 2012

Relacja z frontu wschodniego...

 


Lubimy stacjonować na "Dalekim Wschodzie", nie tylko ze względu na bliskość Cierpliwej Babci Klysi  i Srogiego Dziadka Jurka. Jest tam smak lodów z mojego dzieciństwa, niezmieniony od prawie 30 lat, który to teraz składa się na smak wakacji u Dziadków mojej Córy. Jest tam smak jagodzianek z PSSu- także niezmieniony od kiedy pamiętam. Jest tam zapach świeżo zerwanej mięty, którą Moja Mama parzy w trakcie odpoczynku na działce- orzeźwiający i świetnie współgrający ze smakiem truskawek prosto z krzaczka. Można wszędzie, ale to wszędzie, dojść na piechotę. A nawet- będąc cały czas Matką- mieć perfekcyjny manicure w kolorze soczystej żółci przez tydzień, ot co!