Smród sprawia, że nie ma przyjaciół. Postanawia zacząć pachnieć! Czym prędzej! Udaje się więc na poszukiwania idealnej perfumy. Oprowadza nas po różnych ciekawych zakątkach, jednocześnie bawi czytelnika do łez, uczy maluchy angielskiego. Inne zalety? Niezła grafika. Cena. 6,90 (Edwarda wygrzebałam w kuble z tanią książką w...Media Markt). I, muszę jeszcze raz podkreślić, ten humor! Wspaniały.
Gdybyś potrzebowała dachu nad głową, jestem pierwsza w kolejce do przygarnięcia Ciebie. No bo jak Ty coś kupisz, to.. no wiesz, kaska w kielni zostaje, a satysfakcja z zakupu megaśna.
OdpowiedzUsuńAle slangiem poleciałam...
oj, poleciałaś! :D chciałam ci odpowiedzieć jakąś wiązanką prosto z dzielni, ale mi się miesza z grypserą i wychodzi z tego niezły kogel -mogel ;)
UsuńA jak Lenon na te śmierdzącą opowiastkę ;))) hiii... Super okaz Ci sie trafil, gratulacje!
OdpowiedzUsuńLenon jakoś w tej tematyce łatwo się znalazł:) ja teraz bez przerwy grzebię w pudłach wyprzedażowych z książkami i jeszcze przedstawię na dniach kilka łupów:)
UsuńSuper! Już czekam ;)
UsuńBossska książeczka... Zazdroszczę łupu!
OdpowiedzUsuńlubię takie łupy!
Usuń