Takie małe, a dają tyle radości. Takie małe, a potrafią zająć na długie godziny. Pudełeczka. A w zasadzie- puszeczki. A w nich drewniane gry. Tak, to te z Daleko jeszcze. I niech to będzie post dziękczynny. Dla Gosi, mamy Jagody. Za taki fajowy cynk. Dzięki. Dzięki, dzięki!
Dla tych, co pierwszy raz widzą te cudeńka link:
wieża
gąsienica
Ja jestem zachwycona.
boskie lecę zamawiać, uwielbiam wszelkiego rodzaju pudełeczka, a te dziecięce są śliczne i wyjątkowe
OdpowiedzUsuńmam tak samo! kiedy zobaczyłam je u Gosi myślałam o nich i myślałam...
UsuńMoje gluty już się takimi nudzą, ale wzornictwo świetne, doceniamy wszyscy gapiąc się w monitor. Niektórzy nawet go upaćkali rączkami w rozmokniętym wafelku
OdpowiedzUsuńw razie czego, gdyby się kiedyś znudziły, Lenuśka z wszystkich zabawek potrafi genialnie przyrządzić zupę, ewentualnie sprzedać je w swoim małym sklepiku:)
Usuńalbo ja je przejmę- będę mieć na skarby:P
no to mój wpis musi chyba zaczekać :D
OdpowiedzUsuńubiegłam cię? nie czekaj! Ty je z pewnością opiszesz lepiej, piękniej!
UsuńSuper ;) My jesteśmy na etapie u starszych - książek, kalambur, fauny, a u młodego - wszystko co zakazane i niedostępne - pilot od TV, komórka, ważny dokument, ołówek itp. ;)
OdpowiedzUsuńNa te klocuszki za mały jeszcze.
pozdawiam
zapamiętajcie na kiedyś! super opcja!
Usuńooo jaaa Marlo, Ty tez je kupilas! O ludu, post dziekczynny, ha! Dzieki ;))Ciesze sie ze sie spodobalo. A Lenka, lubi troche? Tej gasiennicy nie znam, ale chyba sie zapoznam ;) Fajne te pudeleczka. Buzka!!
OdpowiedzUsuńzaraza jakaś, nie?:D Lenka uwielbia, nosiłaby je ze sobą wszędzie:D na każdy spacer! a hałasu przy tym robi tyleeee:D
Usuńaa uwielbiam ta Wasz cerate ;)
OdpowiedzUsuńmów mi mistrzyni dizajnu :P
Usuńco macie w pudełeczkach?:)
OdpowiedzUsuńdobra, już wiem :D
Usuńmiła niespodzianka w środku się mieści, prawda?:)
Usuń