czwartek, 19 września 2013

Koronacja.


Sama sobie zadaję pytanie, dlaczego tak późno. Księżniczkę w domu mam przecież od dawna. Nie ważne. Ważne, że już po koronacji. Błyskawicznej i radosnej. Od razu uprzedzam też pytania. Tak, próbowałam zrobić zdjęcie Księżniczki w koronie. Tańce i podskoki uniemożliwiały złapanie ostrości. Nie miałam cierpliwości.




10 komentarzy:

  1. Wielce wyjsciowe insygnium(?) wladzy. U nas wladza przejeta podstepem, korona okazala sie zbyteczna :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aktualnie mało wyjściowe, nie wiem czy niestety czy na szczęście, chyba mało odporne na deszcz:D

      Usuń
    2. Krolewny nie spaceruja po deszczu, krolewny potrzebuja lektyki lub lokaja z parasolem :-)))

      Usuń
    3. jeśli Miłościwie Nam Panująca nie chce rewolucji, niech się lepiej namyśli:)

      Usuń
  2. Pasowałaś Lenona na nie-przedszkolaka, niech żałują, że się wypieli, bo taaaaka ksienznicka to nie jakiś tam piotluś nowak

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiadomo!:D tak na marginesie, dorwiemy tego piotlusia, niech zwalnia miejsce w przedszkolu!:D

      Usuń
    2. pewnie w gacie narobi ze strachu ;)

      Usuń
    3. wolałabym jednak, żeby się powstrzymał ;)

      Usuń
  3. ja mam teraz operatora świata, nie wiem, co taki ktoś nosi ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. obawiam się, że tylko figowy listek lub długą siwą brodę hehe

      Usuń