czwartek, 28 marca 2013

Wszystkie kolory Lenona.

Śpiewa i tańczy. Ani myśli o jedzeniu pomarańczy. Woli od rana do zmierzchu przegadywać się z Matką. A jak już nie wie, co powiedzieć, woła: "Nie wierzę własnym oczom!" A ja nie wierzę własnym uszom.






9 komentarzy:

  1. Słodki ten Lenon :)
    Zwróciłam uwage na Twój blog ponieważ ja takiego małego Lełona mam w domu ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pozdrawiam również! taki Lenon w domu to ogromna radocha!

      Usuń
  2. Wulkanisko energii :) Znamy, znamy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak! widać od razu, że z Ameluszki mała iskierka :)

      Usuń
  3. Leon jest niesamowity!!!
    Ach ile ona ma energii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niespożyte pokłady energii w niej tkwią! ciepłe, słoneczne buziaki!

      Usuń
  4. ależ słodko wygląda!!! i ile ma w sobie energii! pozdr i zapraszam do nas

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uwielbiam tę kieckę! na wiosnę będzie idealna! pozdrawiam!

      Usuń
  5. Ciekawe, po kim ona to ma :)

    OdpowiedzUsuń