poniedziałek, 24 września 2012

przyznaję się...

Dziś. Godzina 7:30. Dzwoni telefon. Matka i Córka, znienacka obudzone, przecierają oczy niemrawo. W telefonie- głos kuriera "Czy mogę być u Pani z przesyłką między 11 a 12?". "Tak, oczywiście" odpowiada Matka, myśląc sobie cicho "Czyś Ty oszalał chłopie?! O 7 rano zapowiadać się na południe? Czy Was tam manier nie uczyli?!". Odkłada słuchawkę, namyśla się chwilę..."Ej, Kicia Kocia do nas jedzie!" zdaje sobie sprawę i uśmiecha się promiennie. 

To będzie świetna niespodzianka dla Lenusiaka. 

Ale o czym to ja miałam... Ach tak! Mój mały bzik. A może nie taki mały... Zbzikowałam na punkcie małych rajstopek z Calzedonii (ok, na punkcie dużych też!). Zbzikowałam już jakiś rok temu. Lena ma ich w swojej komodzie już chyba z tuzin, może więcej...Plus dwie pary ocieplaczy na  nogi. Ale, ale... Kupuję je, oczywiście, w outlecie, gdzie cena PORAŻA. 4,50! Względnie 6,90! Uwielbiam ich wzory. Uwielbiam, więc się chwalę ostatnimi łowami. 







6 komentarzy:

  1. obłędne, a matko czy ja gdzieś w okolicy mam calzedonie????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w krk outlet jest w factory, może macie tam u siebie w pobliżu takie cudo

      Usuń
  2. dziecko drogie, czy my się wymieniłyśmy numerami tel.? jak będziesz znowu takie okazje mieć przed nosem to piszesz mi esa, ja składam zamówienie i w ruch idą przelewy i wysyłki, bo innej opcji nie ma! ja tu nie po drodze mam zupełnie taki sklep, a jestem RAJSTOPKOMANIACZKĄ! też chcę tak tanio! nawet z przesyłką będzie tanio aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ano nie wymieniłyśmy się... jak ja tam wpadam to mam oczopląs w zaawansowanym stadium i niemal krzyczę aaaa! idę na taki deal, więc zaraz Ci skrobnę mesydż na fb.

      Usuń
  3. Piękne są, i cena też piękna...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zbyt rzadko się zdarza takie połączenie, no trzeba brać:)

      Usuń