Jeden z krakowskich sklepów sportowych, sobotnie popołudnie. Tata Miś krąży wokół sprzętu wędkarskiego. Nagle, spośród gwaru, wyłania się krzyk: "Tatusiu, a pojedziemy kiedyś na motyle?". Zdezorientowany Tata Miś, wyrwany znienacka z rozmyślań o przyszłych wędkarskich sukcesach, rozgląda się i widzi swoją 2 letnią córkę z różową siatką w rączce. "Idę do kasy. Będę łapać motyle!"- rzecze córka pewnym tonem, wymachując jednocześnie siatką na prawo i lewo. Co tam jesień! Co tam siąpiący za oknem deszcz! Mamy siatkę na motyle. A nuż, czekają Lenuśkę odkrycia na miarę samego Nabokova (sami przeczytajcie!).
Ja wróciłam do domu z Przebieralnią. Nie zawiodła mnie :) Mamo pisarko, twój trud nie poszedł na marne!
Hej. Kurcze, faktycznie. Chwila prywaty mogłabyś fotnąć tulajowe strony, bo umrę z niecierpliwości. i posłać mailem? Proszę proszę... Uściskiii ślę :)
OdpowiedzUsuń:D widać emocje w pisowni, ależ ja to napisałam.
Usuńnie ma sprawy, wieczorkiem to zrobię, ok?:) uściski!
Usuńja jeszcze nie mam P :) no ale będę mieć! czy nasze Zaczytanki to oby ładne? :)
OdpowiedzUsuńno jasna sprawa! toż to oczywista oczywistość, Dziewuchy!:) co z tą czapulindową sesją?:)
Usuńpatrz na FB!
Usuńwidziałam! stylizacja- meegaśna:)
Usuńjak się ma czapę meegaśną i takie rajty - to pikuś! :D
UsuńPS ale kurde myslałam, że rajty 98 będą większe! pasują, ale zapasu w nogawach nie ma. nic to - next time zamówię 104 :D
no popatrz, a opisują, że to 2-4 lata, u Papasiątka zapas jest...Ewka widać długonoga:)...dziś już mnie kusiło, żeby TAM jechać... ale się zdyscyplinowałam "własnomyślnie":)
Usuńa to całkiem możliwe, że długonoga. też taka byłam (teraz jestem tylko szerokonoga :D)
Usuń